Środek Testo C (cypionian testosteronu), jest po prostu steroidem anaboliczno – androgennym.
Specyfik ma w swoim składzie również ten długi, dość wolno działający ester cyjanianowy. Medykament, którego nazwa pokrywa się z nazwą substancji czynnej, często określany jest skrótem – Test Cyp lub jeszcze krócej i prościej – Cyp. Specyfik produkowany przez AQUILA Pharmaceuticals, określany jest mianem TESTO C. Właśnie ten rodzaj testosteronu jest składnikiem wielu preparatów farmaceutycznych zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Same dawki różnią się w zależności od wybranego producenta oraz kraju pochodzenia. Testo C występuje w postaci sterylnego roztworu do wstrzykiwań w sposób domięśniowy. Substancja aktywna znajduje się w zawiesinie oleistej, a jej stężenie wynosi 300 mg / ml. Jeśli dokładnie przyjrzeć się strukturze chemicznej, Cypionat jest tak naprawdę 17-beta cyklopentylopropionatem testosteronu.
Tak jak i pozostałe estry testosteronu, „cyp” tuż po samym wstrzyknięciu przechowywany jest w tak zwanej fazie lipidowej, a następnie powoli i regularnie uwalniany na obszarze całego ciała. Sama aktywność związku, jak na dość długi estr przystało, jest bardzo duża. Na efekty biologiczne Cypionat możemy liczyć przez okres 2 – 4 tygodni od samej iniekcji. Praktycznie całość, bo około 98 % dostarczonego w tym właśnie preparacie testosteronu, zestawiona jest z globuliną wiążącą androgeny. Tylko jeden procent jest w postaci wolnej czyli nie powiązanej z białkami nośnikowymi, i to dokładnie właśnie ta postać jest nader aktywna biologicznie. Specyfik występuje w postaci ampułek, jak i w fiolkach, a jego produkcją zajmuje się m.in. AQUILA Pharmaceuticals.
TESTO C – wskazania / skutki uboczne
Jak przystało na egzogenny testosteron do strzałów, cypionat zapewnia nam naprawdę wyraźne przyrosty masy mięśniowej, prócz tego promuje siłę oraz wytrzymałość w czasie cyklu. Testosteron jest hormonem, który wykazuje aromatyzację, czyli tak dokładnie przekształca się estrogen. I to właśnie rodzi ryzyko, iż muskulatura wypracowana za jego sprawą nie będzie tej najlepszej definicji, ze względu na wystąpowanie procesu retencję. I właśnie do wytężonej pracy nad definicją, Testo C nie jest tą najlepszą z możliwych opcji steroidowych. Z nadmiarem estrogenów w danym organizmie wiąże się możliwość wystąpienia zjawiska zwanego ginekomastia. Sygnały ostrzegawcze o tym świadczące, typu: swędzenie, pojawienie się guzka w bliskim obszarze sutka, powinny niezwłocznie skłonić danego użytkownika do włączenia Nolvadexu.
Znacznie lepszym rozwiązaniem jest stosowanie od samego początku cyklu, inhibitora aromatazy.
Osobom, które raczej nie są podatne na odczuwanie tych typowych estrogenowych skutków ujemnych zwykle wystarcza wspomiany wcześniej Nolvadex lub też Proviron.
Sam Cypionat bardzo często porównuje się do innego estru testosteronowego, a mianowicie dokładnie – Enathate. Właśnie ta odmiana hormonu dostępna jest w Europie, także w Polsce. Same opinie na temat zarówno jednej jak i drugiej wersji testosteronu są mocno podzielone.
Dla niektórych osób to właśnie cypionat zapewnia znacznie większe przyrosty masy niż właśnie enanthat, jednak dla znacznej części kulturystów jest zupełnie odwrotnie. Specyfik Cypionat jest znacznie bardziej ekskluzywny, bo i też rzadziej spotykany. Dość duże porcje Cypionat dość łatwo ulegają konwersji do estrogenów (czyli aromatyzacja), niejako przy okazji, zatrzymując przez to wodę w organizmie. Testo C może powodować także zjawisko ginekomastii. Inne możliwe objawy ujemne właśnie ze strony tego estru to m.in.: obrzęki twarzy oraz łydek, odkładanie tłuszczu w obszarze bioder, zmiany w ujęciu zapalnym mieszków włosowych, trądziku, przerost gruczołu prostaty, a także zaburzenia związane z elektrolitami. I właśnie z powyższych powodów warto pod koniec cyklu wdrożyć specyfik tamoxifen lub też inny antyestrogen.
Testo C – dawkowanie
Same dawki Testo C w kręgach kulturystów wynoszą zwykle 1 – 2 ampułki o wartości 300 mg wstrzykiwane raz, w tygodniu. Co prawda zdarzają się użytkownicy wstrzykujący sobie tygodniowo, nawet i 1000 mg lub więcej, ale są to osoby w zdecydowanej mniejszości. Propozycją stacku (czyli cyklu łączonego) z udziałem Testo C (Cypionatu testosterone), jest dodatek w postaci Winstrolu w formie depot. Ten drugi również jest preparatem do wstrzyknięć w sposób domięśniowy, jednak dla odmiany w roztworze wodnym. Specyfik Winstol ma dość krótki okres swojego półtrwania, który jest krótszy od Cypionatu testosteronu na bazie oleju, I dlatego też stosowany jest co drugi dzień. Właśnie tego typu zestawienie sterydowe stosują m.in. początkujący kulturyści i pakerzy.
Sama muskulatura uzyskana w czasie cyklu właśnie z użyciem Cypionatu ma niestey tendencję do dość szybkiego zanikania tuż po jego odstawieniu. Aby uniknąć ujemnego bilansu związanego z azotem, bardzo często po upływie okresu 4 – 6 tygodnia używania Testo C (Cypionatu testosterone), użytkownicy ,,przechodzą” na inny steroid anaboliczny, o nieco łagodniejszym działaniu. Natomiast do samego podtrzymania efektów stosuje się np. specyfiki Nandrolon lub też Stanozolol przez okres 2 – 4 tygodni.
Testo C – informacje dodatkowe
Środek Testo C czyli Cypionian testosteronu jest dość popularnym środkiem sterydowym. Jego wytwarzaniem oraz eksportem zajmuje się na świecie kilka krajów, m.in. Australia, Kanada, Brazylia oraz Hiszpania.
Właśnie ta wersja testosteronu może stanowić naprawdę bardzo dobry anaboliczny fundament dla praktycznie każdego stacku. Właśnie w towarzystwie Testo C bardzo dobrze sprawdza się kilka środków chociażby: Trenbolon, Dianabol, Deca-Durabolin, Primobolan, Turinabol, Winstrol oraz Anavar